Na narty wybraliśmy się spontanicznie.Jadąc na Litwę nie mieliśmy pojęcia,że jest tam stok.Duży budynek o nietypowych kształtach od razu przykuł naszą uwagę.Odkryte stocznie na zimę,kryte na lato.Dzięki temu wielbiciele sportów zimowych mogą oddać się swojej pasji również gdy jest ciepło.W środku też było bardzo ciekawie.Pełno tam chatek,których dachy przykryte są śniegiem.W jednych kryją się restauracje,inne to atrapa mająca nadać zimowy klimat.
Na nartach jeździłam po raz pierwszy,ale pewnie nie ostatni.Mimo,że na początku nie czułam się zbyt pewnie,to mogę śmiało powiedzieć,że na koniec szło mi już całkiem nieźle:)
A teraz mała fotorelacja...
fotograf-Wiesław Panasiuk
świetna sprawa z tym stokiem =]
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia:) Fajnie się tak oderwać w środku wakacji od tego upału:)
OdpowiedzUsuńMartyna
PS: Trochę się u nas zmieniło. Od teraz można odwiedzić dwa blogi:
lifestylowo-modowy:
ladiesteaparty.blogspot.com
oraz kulturalny:
ladiescoffeeparty.blogspot.com
Zapraszamy:)
o tez bym tak teraz chciala;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę! Ja miałam jechać na Litwę, ale się nie udało ;/
OdpowiedzUsuńpiekne zdjęcia kochana <3
OdpowiedzUsuńDziękuję - wiesz za co :) Tylu komplementów w jednym komentarzu jeszcze nie dostałam.
OdpowiedzUsuńps.nigdy nie miałam nart na nogach :)
też tak chce ! ;D
OdpowiedzUsuńTam musi być super :)
OdpowiedzUsuńSuper fotki ;)
OdpowiedzUsuńSzczęściara z Ciebie ;*
Zapraszam.
jej, zazdroszczę takiego wypadu :)
OdpowiedzUsuńojj nie dalej jak w sobotę żaliłam się chłopakowi, że chciałabym już zimę! i narty! i stoki!
OdpowiedzUsuńzazdroszczę wypadu, ja czekam do sezonu ;)
pozdr. AL / Alice! wake up!
musialobyc naprawde fajnie ,. ;)
OdpowiedzUsuńCholernie zazdroszczę! Na nartach nie byłam dobrych parę lat!
OdpowiedzUsuń